Ten stan:)
W końcu coś ruszyło!! Bo ja już się chyba pogodziłam z tym, że to tak będzie wyglądało, a jednak coś w końcu drgnęło w tej naszej relacji. Powiedział te słowa które tak zawsze pragnę usłyszeć, a które tak rzadko mam okazję usłyszeć od niego.... W końcu powiedział KOCHAM CIĘ i nie napisał, nie przez tel a przez kamerkę patrząc mi w oczy. W końcu. W końcu znak że dobrze się dzieje i że moje postępowanie jest słuszne. Jak teraz postępowac żeby to utrzymać? Pewnie zaraz dostanę obuchem w łeb, bo to tak działa, ale na to też jestem przygotowana.
Dodaj komentarz